Personalne:
Imię: Lian
Nazwisko: Conor
Pseudonim: -
Wiek: 17 lat
Pochodzenie: mieszany Anglik
Adres: Pokój nr 7 w motelu nieopodal centrum Tokio
Preferencja: zmienna z lekkim naciskiem na seme
Wygląd: Średni wzrost, nie przekraczający 171 cm, szczupły i wysportowany, ma bardzo atrakcyjnie wyrzeźbione ciało, dzięki czemu nigdy nie musiał się martwić o brak powodzenia, ubiera się zazwyczaj w j-rockowym stylu, nosi stare, starte glany dwudziestki, które już niemal nie mają podeszwy od częstego użytku
Kolor oczu: Naturalnie fioletowe co zapewnił mu wrodzony albinizm, jednak nakłada na nie kolorowe soczewki, przez co wydają się malinowo-czerwone
Kolor włosów: krótkie, sięgające nieco z uszy, farbowane na blond
Znaki szczególne: -
Dodatkowe: Duża ilość kolczyków w uszach, kolczyki w wardze (jedne połączony srebrnym łańcuszkiem z kolczykiem w uchu), kolczyki w obojczykach, lewym sutku, biodrach, trzy sztangi na lewej ręce oraz po jednej w języku i na karku. Kilka drobnych tatuaży, które wiją się gdzie nie gdzie po jego ciele, szczególna kocia łapka poniżej lewego obojczyka.
Zdjęcie: Coś mniej więcej w  tym stylu, jakby zdjęcie zniknęło daj znać ^^
Historia: Lian od małego wychowywał się pod opieką apodyktycznego ojca Anglika oraz nazbyt wierzącej matki , w małej angielskiej wsi około 300 km od Londynu. Był specyficznym dzieckiem, które zawsze musiało postawić na swoim, często miewał nierealne marzenia, które za wszelką cenę próbował spełnić co rzadko kiedy się udawało. Pochodził z dobrego domu, w którym nigdy niczego nie brakowało, ojciec na stanowisku dyrektora w jednej z firm w branży farmaceutycznej, zapewnił rodzinie wysoki majątek, dzięki czemu jego matka porzuciła pracę zostając gosposią domową, a chłopak nie musiał się martwić o przyszłość. Problemy pojawiły się dopiero w okresie dojrzewania, gdy Lian postanowił zostać gwiazdą rocka. Zmienił całkowicie swój image, chociażby farbując włosy, na jego ciele zaczęły się pojawiać pierwsze kolczyki, a on ostatecznie odrzucił wiarę, zaprzestając chodzenia do kościoła z rodziną w każdą niedzielę. Był to swego rodzaju bunt, przez który sporo wycierpiał, jego ojciec postanowił nie tolerować takich wybryków i po prostu go bił. Nie raz musiał kłamać w szkole, że po prostu się przewrócił, matka chłopca zawsze udawała, że nic nie słyszy i od tak zajmowała się codziennymi obowiązkami, nucąc pod nosem, by zagłuszyć jego krzyki. Nawet, gdy była wzywana do szkoły potwierdzała jedynie wersję syna. W końcu Lian nie wytrzymał i uciekł z domu, zabierając ze sobą jedynie gitarę i paczkę papierosów. Przez kilka lat włóczył się po świecie, aż załatwił sobie fałszywe papiery i spokojnie wyjechał do Japonii.
Ma zadatki na gwiazdę rocka, jego niski jak na mężczyznę wzrost, los nadrobił w charakterze i talencie do gry na gitarze. Dzięki podrobionemu dowodowi może spokojnie podejmować się pracy i wynajmować pokój w hotelu. Jest nieco porywczy i zawsze próbuje postawić na swoim, jest dziecinny, ale to może być winą wieku. Miłość w jego przekonaniu to szybki seks w dyskotekowej łazience, jednak to wynika z tego, że nigdy nie poznał prawdziwego uczucia.

Ostatnio edytowany przez Noah (2012-03-18 18:25:04)